Po pięciu latach od premiery dobrze przeze mnie wspominanego „Przeklętego metalu” Pawła Kornewa już myślałem, że Papierowy Księżyc postanowił porzucić…
Mamy dla Was fragment "Żniwiarza" Pawła Kornewa. Sebastian Mart – samozwańczy egzorcysta, człowiek posiadający władzę nad demonami – powraca w…
Mamy dla Was fragment "Przeklętego metalu" Pawła Kornewa. Dobrze wiemy, czym zajmuje się egzorcysta w naszym świecie – wypędzaniem demonów.…
Data wydania: 21 kwietnia 2021 Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Sebastian Mart – samozwańczy egzorcysta, człowiek posiadający władzę nad demonami – powraca…
Data wydania: 21 kwietnia 2021 Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Dobrze wiemy, czym zajmuje się egzorcysta w naszym świecie – wypędzaniem demonów.…
Wydawnictwo Papierowy Księżyc zdradziło, czego w najbliższym czasie możemy oczekiwać wśród ich premier. Nie jest to na razie szczególnie obszerna…
Data wydania: czerwiec 2018 Wydawnictwo: Fabryka Słów Przygranicze to przeniesiony do krainy wiecznego mrozu kawałek naszego świata. Trafić może tam…
Byłem całkiem zadowolony z niedawno skończonej lektury „Czarnych snów” Pawła Kornewa, dlatego postanowiłem poznać dalszy ciąg opowieści, sięgając po „Czarne…
Jakby ktoś zapytał mnie w zeszłym roku, czy mam zamiar sięgnąć po kontynuację „Śliskiego”, to zdecydowanie odpowiedziałbym, że są na…
Kilka dni temu na półki księgarni trafiło "Czarne południe" Pawła Kornewa. (więcej…)
Data wydania: 21 marca 2018 Wydawnictwo: Fabryka Słów Przy Soplu twardziele topnieją. Jeżeli nie zabije cię kula, to dobije cię…
Data wydania: 9 lutego 2018 Wydawnictwo: Fabryka Słów Sopel znowu ma kłopoty. Garbatego dopiero grób wyprostuje. Jedyna droga ucieczki wiedzie…
Kilka miesięcy temu miałem okazję przeczytać „Sopla” Pawła Kornewa, a lektura tej powieści otwierającej cykl „Przygranicze” sprawiła mi wiele frajdy.…
Data wydania: 18 sierpnia 2017 Wydawnictwo: Fabryka Słów Za niecałe dwa tygodnie do księgarni trafi "Śliski", drugi tom cyklu Przygranicze…
Data wydania: 18 sierpnia 2017 Wydawnictwo: Fabryka Słów Biegłem dopóki starczyło mi sił. A kiedy ich zabrakło, biegłem dalej. Pamiętacie…