Filip Engell jest chłopcem grzecznym, uczynnym, uczciwym, ma również szereg innych zacnych przymiotów swego charakteru. Jednak po śmierci, w wyniku niefortunnej pomyłki, trafia do piekielnych czeluści, aby zostać uczniem diabła. Śmiertelnie chory Lucyfer, bardzo szybko przekonuje się, że doszło do błędu, jednak czasu jest mało, więc w obliczu zbliżającego się zgonu należy brać, co dają, i modlić się, aby ten odpust Boży dał się jeszcze przekabacić na szatańską stronę.
Piekło w książce Kennetha B. Andersena nie odbiega nazbyt od zwyczajnego świata, przynajmniej dla jego mieszkańców. Młodzi chodzą do szkoły po sto parę lat, zakładają rodziny, pracują, a poza tym wyrastają im rogi, ogony i skrzydła. Wszystko to Filip poznaje wraz z diabliczką Satiną oraz przy czynnej pomocy kota Lucyfaksa, który to powinien trafić do nieba jako męczennik z powodu licznych oskórowań i nagminnych uszkodzeń części kostnych jego lichego ciała. Takowoż jednak dom dla potepieńców jest odwrotnością nieba, więc za cnoty uznaje się tu intryganctwo, plotkarstwo i złośliwość. Główny bohater jest jednak pozbawiony tych przymiotów, co doprowadza Lucyfera do szału, a nawet pogorszenia stanu zdrowia, bo jak tu rogów nie łamać nad tak źle rokującym przypadkiem.
Pierwsza część Wielkiej wojny diabłów jest spojrzeniem na piekło w pewnym sensie od kuchni i z przymrużeniem oka. O ile nie jest się duszą potępioną, pobyt tam nie jest tak straszny, jak się wszystkim wydaje. Można zdobyć przyjaciół, a nawet się zakochać. Wbrew pozorom nie panuje tam bezprawie i za niektóre postępki nawet piekielnych mieszkańców może spotkać kara. Dwójka młodych bohaterów rozwiązuje pewną zagadkę niezbyt wybrednego kawału, jak się wydawało na początku; odkrywając po drodze do czego służy globus w gabinecie władcy piekła lub co jest za drzwiami, których nikomu nie wolno otwierać.
Mimo że jest to książka młodzieżowa, spodobał mi się sposób, w jaki autor udowadnia nieistnienie ludzi idealnych, bez żadnej skazy. Sprzyjające okoliczności i ukryte pragnienia mogą sprowadzić świętego z dobrej drogi. Jednocześnie samo piekło wydaje się być na tyle atrakcyjnym miejscem, że z chęcią bym je odwiedziła. Książkę polecam nastoletniemu odbiorcy, nie jest napisana skomplikowanym językiem, cechuje się dynamiczną akcją, oraz niedająca się nie polubić postacią Lucyfera, jak i jego wiernego kota.
Tytuł: Uczeń Diabła
Autor: Andersen Kenneth Boegh
Seria: Wielka wojna diabłów
Liczba stron: 368
Wydawca: Jaguar
Cena: 35 zł.
Data premiery: 15. maja 2024 Wydawnictwo: Albatros (więcej…)
„Klątwa Czarnoboga”, czyli pierwszy tom cyklu „Bliskie spotkania czarciego stopnia” autorstwa Adama Wyrzykowskiego, to młodzieżowe…
„Cesarzowa kości” autorstwa Andrei Stewart to drugi tom cyklu „Tonące cesarstwo”. Za książkę odpowiada wydawnictwo…
Data premiery: 22. maja 2024 Wydawnictwo: Mięta (więcej…)
Data premiery: 8. maja 2024 Wydawnictwo: Jaguar (więcej…)
Ostatnimi czasy zaliczam powrót do tytułów, które mi się niezwykle dobrze kojarzą. Z wielką przyjemnością…