destrakszyn

Entuzjastka psujostwa wszelakiego, namiętnie wczytująca się w fantastykę gatunku przeróżnego i obsesyjnie gromadząca nowe książki na półkach.

Eugeniusz Dębski “Hell-P” – recenzja

Uwielbiam Eugeniusza Dębskiego. Pierwszym powodem jest fakt, iż jedna z jego książek ponownie zachęciła mnie do czytania, gdy kilka lat…

9 lat ago

Odtrutka na optymizm – recenzja

Z Peterem Wattsem zapoznałam się poprzez trylogię Ryfterów i tak mnie ona zainteresowała, że postanowiłam bliżej przyjrzeć się twórczości tego…

11 lat ago

Wampir z MO – recenzja

Dawno już przejadły się wampiry, zwłaszcza te świecące, i trudno znaleźć w tym temacie coś nowego. Raz za razem serwowany…

11 lat ago

Wyprawa w Góry Księżycowe – recenzja

Zdumiewające, jak mocno przekaz wizualny potrafi wpłynąć na rozsądek. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam pierwszy tom cyklu Burton & Swinburne,…

11 lat ago

Wilczy trop – recenzja

Magia i nadnaturalność umieszczone w zwykłym świecie zawsze mnie pociągały – jako dzieciak marzyłam, by wokół mnie działo się coś…

11 lat ago

Czas ognia, czas krwi – recenzja

Mój pierwszy realny kontakt ze steampunkiem zaczął się od książek Marka Hoddera oraz anime Full Metal Alchemist, ale zawsze podobały…

11 lat ago

βehemot – recenzja

Osoby, które tak jak ja uwielbiają gromadzić książki, a zakup kolejnych pozycji stawiają ponad zaopatrzeniem się w nowe spodnie czy…

11 lat ago

Dreszcz – recenzja II

W przeciwieństwie do współtowarzyszy wycieczki, nie lubię i nie umiem grać w karty czy jakiekolwiek gry hazardowe, zatem czekało mnie…

11 lat ago

Portret pani Charbuque. Asystentka pisarza fantasy – recenzja

Zimno, mokro, niepogodno. Chciałoby się zakopać w miękkich poduchach i w ciepełku przeczekać, aż aura stanie się nieco przyjemniejsza –…

11 lat ago

Piątkowe spowiedzi Gavrana cz. 29

W zeszłym tygodniu przekonaliście się, że w Redakcji są same rozsądne, nieoglądające się w przeszłość osóbki, które w nawet największej…

11 lat ago

Malstrom – recenzja

Całkiem niedawno robiłam przeksiążkowanie i tak porozstawiałam wszystkie posiadane dzieła, by bez większych trudności móc dostawić następne części poszczególnych serii.…

11 lat ago

Bogowie muszą być szaleni – recenzja

Moja babcia, jak to babcie zwykle mają, uwielbia swoim wnuczkom podtykać przeróżne smakołyki i tylko złośliwości brata powstrzymują mnie przed…

11 lat ago

Pan Lodowego Ogrodu 4 – recenzja II

Cierpliwość nigdy nie była moją mocną stroną i sądzę, że każdy borykający się z długim oczekiwaniem na wydanie kolejnego tomu…

11 lat ago

Czerwona mgła – recenzja

Wieczór z dobrą książką to dobry wieczór. Przy dobrej książce herbata smaczniejsza, ciastko bardziej czekoladowe, łóżko wygodniejsze i nawet dzieci…

11 lat ago

Portal zdobiony posągami – recenzja

Już od dawna nie przeczytałam książki, po skończeniu której nie wiedziałabym, co powiedzieć, jak określić uczucia towarzyszące mi podczas i…

11 lat ago