Witajcie!
Czas ogłosić wyniki konkursu, w którym do wygrania były dwa egzemplarze antologii „Chodząc nędznymi ulicami”. Szkoda jedynie, że tak wiele prac było niezgodnych z regulaminem, w efekcie czego wybieraliśmy zwycięzców z ledwie kilku zgłoszeń. Co wcale nie znaczy, że decyzja była prosta – oj, nie. Ostatecznie jednak udało się wyłonić najlepsze prace, a nadesłali je:
Marcelina Pomper
Rafał Jobczyński
Gratulujemy!
Poniżej możecie zapoznać się ze zwycięskimi pracami:
Gdy widzę tę mroczną ulicę,
Aż boję się o swoje życie.
Światło omija ją szerokim łukiem,
Wygląda to jakby wszystko pokryte było smugiem.
Stawiam jeden krok, drugi i trzeci,
Wszędzie wokół pełno śmieci.
Zaraz, zaraz coś się tam rusza,
Czyżby to była jakaś zabłąkana ducha dusza?
Zerkam wytężając oczy,
Krzyczę widząc jak wielki szczur do mnie kroczy.
Nagle widzę już szczurów kilka,
A ja wrzeszczę jak kretynka.
Patrzę za drogą ucieczki,
Ale przed sobą mam tylko twardy mur.
W moich oczach strachu co nie miara,
Za co spotyka mnie taka kara?
Opieram się o betonowe cegły,
Widzę dwa gargulce, które mnie spostrzegły.
Wzrok mają wbity we mnie,
Choć są to tylko dwa kamienie
Ich ślepia przerażają nawet w niebie!
Czuję ból w kolanie,
To szczur robi sobie śniadanie.
Czuję metaliczny zapach krwi,
A zwierz ze mnie drwi.
Dołączają się koledzy,
Utkwiłam po plecy.
To już koniec jej żywota,
A jej duch pikanterii doda,
Gdyż straszy w tym zaułku
Jak w niekończącym się kółku.
Wiele osób tam zginęło,
Lecz niewielu to pojęło.
Wiec uciekaj jeśli radę dasz,
Bo inaczej śmierć pewną masz…
oraz
Z zawodu finansista, z pasji czytelnik. Redaktorka serwisu oraz moderator forum Gavran, okazjonalnie recenzentka.
Gratuluję drugiej osobie :) Książka właśnie dziś do mnie doszła i dziś sobie zdałam sprawę, że ogólnie coś wygrałam. Bardzo dziękuję;*