30 lat magazynu Kaczor Donald – recenzja wydania urodzinowego

Podoba się?

Z okazji pięknej rocznicy znanego zarówno dzieciom, jak i dorosłym magazynu Kaczor Donald wydawnictwo Egmont przygotowało dla fanów wspomnianego tytułu niesamowitą niespodziankę. Wraz z urodzinowym numerem opublikowano bowiem przedruk pierwszego albumu przygód Kaczora i jego przyjaciół. 

Kaczor Donald to jedno z tych czasopism, z którymi dorastałam. Wprawdzie pierwszy posiadany przeze mnie numer pochodzi z 1997 roku – to i tak uważam, że to niezły sukces śledzić rozwój magazynu przez 27 lat! Do dzisiaj pamiętam jak wielkie emocje budził we mnie zakup każdego kolejnego wydania, dlatego z wielką przyjemnością zdecydowałam się napisać kilka słów o wspomnianym wydaniu urodzinowym.

Najnowszy numer to około 100 stron, na których mamy okazję poczytać nie tylko o przygodach tytułowego kaczora, lecz również o jego rodzinie, przyjaciołach oraz wrogach. Przedruk z 1994 roku zawiera cztery dłuższe historie, jeden pasek (cztery kadry), pojedynczą opowiastkę zawartą na jednej stronie oraz wstawki takie jak Figle figlarzy (czyli żarciki, psikusy i doświadczenia), krzyżówka, test Czy jesteś złośnikiem a także informację o konkursie z tamtego okresu.

Po odwróceniu publikacji oczy nasze zachwyca złota, odblaskowa okładka urodzinowego wydania wzbogacona jedynie o twarz Donalda oraz kilka krótkich informacji (np. o dołączonych gratisach). Czasopismo nie zmieniło bardzo swojego charakteru. Nadal środek wypełniają dłuższe i krótsze komiksy oraz dodatki w stylu Figli figlarzy. Zauważalną różnicą jest jednak treść, czy to opublikowanych pranków, czy też samych historii. Widać, iż stara się dostosować do współczesnych czasów, norm oraz oczekiwań. Sugerowane żarty nie są już na granicy mocnych złośliwości (a zdarzało się tak w przypadku Figli figlarzy w wydaniach z czasów mojego dzieciństwa). Niektóre z historii cechuje również odświeżona kreska. W przypadku gadżetów – odnoszę wrażenie, że są na poziomie wszystkich zabawek współcześnie dodawanych do gazet czy zestawów w fast foodach (czyli jakością nie powalają). Sprawdzają się one jednak u dzieci, czego mam okazję doświadczyć, ponieważ córka od czasu otrzymania żartu z wężem w pudełku od cukierków (dołączonym do opisywanego magazynu) chodzi i bawi się nim nieustannie.

Do komiksów Donaldzie podchodzę z dużą dozą sentymentu. Jest publikacją, po którą sięgałam najczęściej, będąc dzieckiem, i wpłynęła ona mocno na kształtowanie moich gustów czytelniczych. Również dodawane do magazynu gry planszowe i karciane były prawdziwym hitem (nie tylko wśród znajomych, lecz również w każde święta i wolne dni). Do dziś nie mogę odżałować, iż nie zrobiono reedycji takich niesamowitych tytułów jak Kaczki w kosmosie. Cieszę się, że magazyn tyle lat trzyma się na rynku i dostarcza radości oraz rozrywki kolejnym pokoleniom. Numer urodzinowy bardzo polecam, a czasopiśmie życzę wszystkiego najlepszego!

Tytuł: Kaczor Donald
Wydawnictwo: Egmont
Typ oprawy: miękka
Data premiery: 09.04.2024

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze