Podoba się?

Nawet dorosłe osoby mają czasami problemy z tym, w jaki sposób zareagować (lub czy w ogóle), gdy widzą kogoś wyróżniającego się swoją prezencją lub gdy poznają czyjąś nietypową historię. Ścieżka edukacyjna nie uwzględnia specjalnych zajęć na ten temat, a równocześnie czasami słyszy się głosy, iż nie powinno się w specjalny sposób traktować owych jednostek, gdyż one same tego nie chcą. Jak jest naprawdę, trudno jednoznacznie stwierdzić, jednak jedno jest pewne – dzieci nie posiadają takich refleksji i w konfrontacji z kimś bardziej wyjątkowym, odstającym w pewien sposób od powszechnych norm, zareagują one szczerze i bardzo bezpośrednio, najczęściej zadając pytania.

Książka Jedno oko na Maroko powstała w wyniku zaistnienia wspomnianej potrzeby odpowiedzi najmłodszym. Zestaw prostych pytań (bardzo podobnych do tych, jakie postawiłyby dzieci), przygotowanych przez dziennikarza Tomasza Kwaśniewskiego, zadanych zostało 14 różnym osobom. Książka pierwszy raz wydana została w 2013 roku, jednak niedawno wydawnictwo Dwie Siostry zdecydowało się odświeżyć jej szatę graficzną (za którą odpowiadają Anna Bedyńska oraz Anna Kaźmierak).

Albinos, kobieta z achondroplazją, nudysta czy ksiądz to tylko kilka spośród wybranego grona niezwykłych osób, które zdecydowały się opowiedzieć o sobie więcej. Autor podszedł do tematu różnorodności bardzo kompleksowo, więc jest to lektura obfitująca wręcz w wiedzę. Co kieruje człowiekiem, że decyduje się on nie nosić ubrań, jak czuje się osoba przez wiele lat osadzona za swoje uczynki w więzieniu, jak radzi sobie kobieta bez rąk czy też czy można nie potrafić posiadać domu – kwestie poruszone w tej publikacji mocno oddziałują na uczucia dorosłego czytelnika, szczególnie dlatego, iż często boimy się zadawania pytań. Niewygodne tematy są od razu traktowane jak tabu, a dodatkowo trzeba rzeczywiście mieć odwagę dziecka bądź wychowywać się blisko wyjątkowej osoby, by czuć się usprawiedliwionym do zadawania pewnych pytań wprost.

Kwaśniewski miał w moim odczuciu doskonały pomysł, gdyż dzięki niemu dorośli mogą dowiedzieć się niezwykle potrzebnych i istotnych rzeczy bez przymusu przekraczania granic narzuconego im w młodości wychowania. Świat się zmienia, a wraz z nim dydaktyki w odniesieniu do młodych pokoleń. Dzieci są teraz bardziej uświadomione i wrażliwsze niż jedno czy też dwa pokolenia wcześniej. Częściej mówi się również o tym, by pewne rzeczy przestały być tabu i ta książka doskonale się w ten trend wpisuje. Można więc stwierdzić, iż publikacja ta z jednej strony doskonale odnajdzie się na rynku, a młodzi czytelnicy właśnie takich tytułów oczekują, z drugiej jak już wspomniałam pomoże dorosłym/rodzicom/dziadkom uzupełnić luki we własnej wiedzy spowodowane nadmiernym wstydem, by poruszyć konkretne kwestie.

Jedno oko na Maroko to publikacja, jakiej nie wiedziałam, że potrzebuję, dopóki po nią nie sięgnęłam. Jako przykład osoby nieśmiałej i niepewnej społecznie wyniosłam z niej wiele. Sądzę, że takie książki powinni się znajdować w kanonach lektur i zaliczać do obowiązkowych.

Tytuł: Jedno oko na Maroko. Rozmowy z osobami, które się wyróżniają
Autor:
Tomasz Kwaśniewski
Ilustracje/oprawa graficzna: Anna Bedyńska, Anna Kaźmierak
Wydawnictwo: Dwie Siostry
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 112
ISBN: 978-83-8150-308-2

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze