Recenzja: „Wiedźmy z Dechowic” – Piotr Jedliński

Podoba się?

„Wiedźmy z Dechowic”„Wiedźmy z Dechowic” autorstwa Piotra Jedlińskiego to osadzona w wiejskich klimatach historia pełna niecodziennej magii i nietuzinkowych postaci. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Initium.

Przyznam, że do sięgnięcia po tę pozycję w głównej mierze skusiła mnie grafika okładkowa. Ot, grupka staruszek stojąca na tle kościoła, otoczona dość mrocznym anturażem. Jednak żadna z nich nie wygląda na bezbronną czy przestraszoną. Swoje dołożył również opis, bo przecież nie można oceniać książki wyłącznie po okładce, i tak oto „Wiedźmy z Dechowic” trafiły pod mój dach.

Lucyna, Mirka, Michalina oraz Elżbietka stanowią siostrzeństwo wiedźm w, jak nie trudno się domyślić, Dechowicach. Co prawda na ogół taka grupa składa się z trzech przedstawicielek, ale Lucynie Kornikowej nikt nie będzie mówił, co można, a czego nie. Kobiety żyją sobie spokojnie od jednej rzuconej klątwy do drugiej, od jednego sabatu do kolejnego, ale ta sielanka zostaje zaburzona, gdy w ich wsi dochodzi do morderstwa. To dopiero początek kłopotów, z którymi zmierzyć się będą musiały starsze panie.

„Wiedźmy z Dechowic” to tak naprawdę zbiór połączonych ze sobą swobodnie czterech opowiadań. Każde opisuje inne wydarzenia z życia wiedźm i skupia się na wybranej z głównych bohaterek. Muszę przyznać, że sięgając po książkę Piotra Jedlińskiego, nie spodziewałam się, że okaże się tak oryginalna pod każdym względem.

Autor sprawnie żongluje humorem, sarkazmem i nawiązaniami popkulturowymi. Jest tego wszystkiego całkiem sporo, ale mimo to ja osobiście nie czułam przesytu i zmęczenia konwencją. Mimo że książka objętościowo jest całkiem spora, czytało mi się ją szybko i przyjemnie.

Drugim z atutów powieści „Wiedźmy z Dechowic” jest nieszablonowe podejście Jedlińskiego do kwestii magii. Nie kopiuje znanych już schematów i elementów, lecz potraktował je jako bazę, punkt wyjściowy, na którym stworzył swoje własne czary, nazwy i zaklęcia. Ten element stworzonego świata bardzo mi się spodobał i mocno wpłynął na moją ocenę całości. Jednocześnie autor wykorzystuje do swoich potrzeb zarówno lokalny, słowiański folklor, ale też sięga dalej, między innymi w kierunku Egiptu, całość podkreślając kwaśną nutką Inkwizycji.

Dechowickie wiedźmy czerpią z natury, w miastach ich moc traci na sile, doskonale znają się na ziołach i tym, do czego można je wykorzystać. Mają też kontakt z innymi siostrzeństwami z całego świata, co w pewnym momencie historii wpędza je same oraz ich wieś w srogie tarapaty. Na co dzień jednak obracają się w swoim towarzystwie. Najsilniejszą charakterologicznie członkinią jest z pewnością Lucyna – jej cięty język, dominująca i dość wredna w stosunku do innych lokalsów postawa połączona z niepozornym wyglądem wywoływały niejednokrotnie uśmiech na mojej twarzy. Zaś największą sympatię poczułam do ponad stuletniej Michaliny. Mimo wieku leciwa wiedźma z pewnością nie jest najsłabszym ogniwem dechowickiego kręgu wiedźm. Zaś jej zębatego pupila, Mateuszka, jednocześnie zazdroszczę i się boję. Uważajcie, gdy następnym razem będziecie zaglądać do jakiejś studni.

 „Wiedźmy z Dechowic” opowiadają swoją historię wartko i bez zbędnych dłużyzn. Książka ma przyjemny rytm, który wciąga i sprawia, że chce się poznawać kolejne strony. Większość czasuspędzamy w teraźniejszości, ale za sprawą Michaliny możemy też podczas lektury wejrzeć w przeszłość. Co prawda niektóre zachowania bohaterów – szczególnie tych z dalszego planu – oraz fabularne rozwiązania można by było uznać za naiwne i mało prawdopodobne, to wpisują się one w klimat wykreowanej przez Piotra Jedlińskiego opowieści.

Na chwilę obecną nie wiem, czy autor planuje jakąkolwiek kontynuację, jednak nie miałbym nic przeciwko, gdyby „Wiedźmy z Dechowic” doczekały się kolejnych odsłon. Spędziłam w towarzystwie tej książki miłe chwile na koniec roku i mogę ją Wam szczerze polecić.

Autor: Piotr Jedliński
Wydawnictwo: Initium
Oprawa: miękka
Liczba stron: 528
ISBN: 978-83-66328-97-6

Zły Wilk

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze